Ostrożny hulajnogista

Ulice naszych miast jeszcze nigdy nie były tak zatłoczone. W godzinach szczytu korki na ulicach potrafią ciągnąć się przez kilkaset metrów. I tak codziennie – traci się nie tylko czas, ale też nerwy i pieniądze. Dlatego coraz więcej ludzi zamiast samochodu wybiera rower, to tańszy sposób podróżowania, który pozwala również zadbać o formę. Ale rowerom wyrasta ostatnio mocna konkurencja, to hulajnoga dla dorosłych.

Hulajnoga dla dorosłych czy rower?

Hulajnogista czy rowerzysta, kto z nich może poszczycić się lepszym sprzętem? To pytanie zapewne pozostanie bez odpowiedzi, ponieważ wszystko zależy od modelu, którym się dysponuje i od własnych preferencji. Dlatego warto skupić się raczej na plusach hulajnogi dla dorosłych niż na wytykaniu jej niedoskonałości. Rowery z pewnością mają szersze grono wielbicieli, co nie znaczy, że nie wzrasta również liczba użytkowników hulajnogi. Wiąże się to z pewnością z pojawieniem się w miastach oferty hulajnóg do wynajęcia. Wypożyczenie sprzętu nie jest trudne, ale cena nie należy do najniższych. Łatwo obliczyć, że dwa miesiące codziennego wypożyczania sprzętu równa się sumie, którą można przeznaczyć na własną hulajnogę. Warto to zrobić, bo łatwiej ją przechowywać niż rower – to szczególnie istotne dla mieszkańców miast.

Uważny hulajnogista

Wzrastająca popularność hulajnogi jako środka transportu, a nie tylko zabawy, kazała uaktualnić przepisy o ruchu drogowym. Czy hulajnoga jest więc niebezpieczna? Oczywiście, że nie, bo kierując każdym pojazdem powinniśmy zachować ostrożność – niezależnie od tego czy jest to rower, samochód czy hulajnoga dla dorosłych. Hulajnogista nie jest pieszym i powinien poruszać się po ścieżce dla rowerów, oczywiście jeśli w danym miejscu istnieje taka możliwość. Można poruszać się również po chodniku, ale oczywiście z zachowaniem ostrożności względem innych. Ważne, żeby, tak jak w przypadku roweru, zaopatrzyć się w dobrej jakości kask, który ochroni głowę w razie ewentualnego upadku.