Sprawdzamy jak działa oświetlenie do roweru ładowane przez USB
By lampa rowerowa USB mogła świecić, musi mieć odpowiednie zasilanie. To właśnie od niego zależy to, czy pojazd będzie widoczny na drodze. Warto jednak wiedzieć, że jest kilka różnych typów zasilania oświetlenia i każdy z nich ma swoje zalety i ograniczenia. Jak zasilane są lampy do roweru?
1. Baterie
Bardzo popularne są lampy na baterie. W zależności od potrzebnej mocy używa się baterii zegarkowych lub standardowych paluszków. Lampy te świecą pewnym i stałym światłem. Pewną niedogodnością może być jednak sytuacja, w której baterie się wyczerpią. Zwykle nie można tego przewidzieć wcześniej. Może się więc zdarzyć, że oświetlenie rowerowe zgaśnie w momencie, w którym będzie najbardziej potrzebne. Najbezpieczniej jest zabierać ze sobą wszędzie dodatkowy zestaw baterii, który może się przydać w awaryjnej sytuacji. Nie ma jednak potrzeby prewencyjnego wymieniania baterii. Najlepiej jest poczekać po prostu aż się całkowicie wyczerpią. Zaletą lamp zasilanych na baterie jest to, że mogą świecić, nawet kiedy rower nie jest w ruchu. Minusem z kolei może być konieczność ręcznego włączania i wyłączania świateł.
2. Dynamo
W przypadku oświetlenia rowerowego możliwe jest zasilanie przy pomocy dynamo. To bardzo proste rozwiązanie, które zamienia ruch kół i generowaną przez niego energię kinetyczną w energię elektryczną. Dzięki niej oświetlenie rowerowe świeci się, gdy koła są w ruchu. W takim wypadku nie ma mowy o wymianie baterii lub ich nagłym wyczerpaniu, co jest rozwiązaniem bardzo praktycznym. Pewną niewygodą może jednak być brak możliwości korzystania z oświetlenia, podczas gdy rower stoi. Oznacza to, że jeśli rowerzysta zatrzyma się po zmroku na poboczu drogi, to nie będzie on widoczny dla przejeżdżających pojazdów. W takim wypadku warto mieć dodatkową kamizelką odblaskową lub latarkę zasilaną bateriami.